Jak przykleić sztuczne rzęsy | Porady dla początkujących, zdejmowanie, demakijaż, czyszczenie | Perhaeps

by - 18:40:00


Marzy Ci się wachlarz rzęs na wieczorne wyjście, ale nie chcesz bawić się w stałe przedłużanie i zagęszczanie w salonie? Masz ochotę na coś więcej niż swoje naturalne włoski? A może masz dość niesforne rzęski, przy których trzeba się napracować, zanim będą dobrze wyglądać? Podobają Ci się sztuczne rzęsy, ale uważasz, że to nie dla Ciebie? Nie umiesz ich przyklejać? Myślisz, że to czarna magia, którą znają tylko wprawione kosmetyczki? Że to za trudne i czasochłonne? Boisz się, że Twoje oko będzie wyglądać nienaturalnie? Jeśli chociaż na jedno z pytań odpowiedziałaś pozytywnie - TEN POST JEST DLA CIEBIE!

W moim życiu sztuczne rzęsy stały się już codziennością - o wiele szybciej i łatwiej przykleić mi gotowy pasek pełen włosków, niż porządnie namachać się szczoteczką i wytuszować rzęsy, aby były pełne objętości i wyglądały kusząco, nie były posklejane i proste. Czas przyklejenia rzęs w moim przypadku to minuta, góra półtorej, a mówimy tu o czasie od nałożenia kleju na pasek do upewnienia się czy dane rzęski dobrze się przykleiły. Potrafię to teraz zrobić w prawie każdych warunkach, nawet w środku miasta, stojąc w kolejce w toalecie w centrum handlowym, a nawet w pociągu. Jest to niesamowicie proste i szybkie, Dlatego zdecydowałam się na noszenie pasków na codzień - w końcu makijaż, nawet ten najbardziej zjawiskowy, bez podkreślonych rzęs jest niepełny. Jeśli jesteście ciekawi jak przyklejać sztuczne rzęsy szybko i sprawnie przeczytajcie resztę postu :)


Czego potrzebujesz, żeby zacząć przygodę?
Jeśli już wiesz jaki model rzęs wybrać czas przystąpić do działania. Jeśli ciągle jednak nie wiesz - odsyłam Cię do poprzedniego postu z poradnikiem w kwestii doboru odpowiedniego modelu rzęs w zależności od pożądanego efektu jak i kształtu oka - KLIK. Ja posłużę się swoim ulubionym dziennym modelem jakim jest Donna z firmy Perhaeps, który ładnie wydłuża oko i podkreśla je naturalnie długim wachlarzem, nie przytłaczając oka. Poza rzęsami potrzebujesz także pęsety (klasycznej lub specjalnej do sztucznych rzęs), kleju do rzęs, tuszu, kredki lub eyelinera, małych i precyzyjnych nożyczek oraz.. dużo cierpliwości i samozaparcia! Nie poddawaj się od razu, ćwicz w wolnych chwilach, a nie tuż przed ważnym wyjściem.


Aplikacja sztucznych rzęs - co i jak?
Za pomocą pęsety ostrożnie odklej pasek od opakowania - nie odrywaj od razu całego, bo możesz stale zniekształcić rzęsy, rób to powoli, łapiąc blisko opakowania. Następnie trzymając rzęsy pęsetą przyłóż je do oka i sprawdź czy nie są za długie. Pamiętaj, aby przycinać rzęsy zawsze od ZEWNĘTRZNEJ strony, w przeciwnym razie okaże się, że w wewnętrznym kąciku będziesz czuć dyskomfort spowodowany zbyt długimi rzęsami.
TIP: Jeśli uważasz, że pasek jest zbyt prosty możesz owinąć go wokół pędzla na kilka minut (np. na czas makijażu), dzięki temu po zdjęciu będzie mieć bardziej zaokrąglony kształt. Używam tego triku prawie za każdym razem, w przeciwnym razie pasek odkleja mi się w wewnętrznym kąciku oka.




Zakładam, że Twój makijaż na tym etapie jest już prawie gotowy i brakuje Ci tylko dopełnienia. Warto dodać czarną lub ciemnobrązową kreskę wykonaną kredką lub eyelinerem, jeśli to jego używasz na codzień, dzięki temu nie będzie widać ewentualnych niedociągnięć, a sztuczne rzęsy zgrają się z naszymi naturalnymi. Wytuszuj swoje rzęsy - wystarczy pociągnąć kilka razy szczoteczką, aby włoski nabrały czarnego koloru i nie odznaczały się. Następnie chwyć kępkę w pęsętę za włoski i nałóż klej, najlepiej sprawdzi się ten z aplikatorem. Pamiętaj aby nie przesadzić z jego ilością - więcej nie sprawi, że przykleją się one lepiej. Odczekaj około 20-30 sekund, aby klej stężał, w przeciwnym razie będzie się ślizgać na powiece, klej zniknie i rzęsy nie będą poprawnie przyklejone. Rzęsy powinny być 'położone' na naturalnych i dociśnięte do powieki.
TIP: Jest kilka możliwości trzymania i przyklejania rzęs. Większość mówi o trzymaniu rzęs za środek i trafienie w środek powieki, a problem robi się w momencie kiedy chcemy przykleić rzęsy symetrycznie. Dlatego ja preferuję łapanie paska za zewnętrzne rzęsy i przyłożenie ich do oka od zewnętrznego kącika - w tym momencie jest o wiele większa szansa, że rzęsy będą równo i symetrycznie przyklejone. Sprawdza się to szczególnie przy 'kocich' modelach.
GOTOWE! :) Jak podobasz się sobie z nowymi rzęsami? Feel the difference! 
Poprawnie zaaplikowane rzęsy nie odstają, nie odklejają się przez cały dzień, są niemal niewyczuwalne i bardzo łatwo się do nich przyzwyczaić. Nie ma też mowy o wyrwaniu własnych rzęs, jeśli zadbamy o to, aby klej nie dotknął naszych naturalnych rzęs.



Zdejmowanie rzęs oraz demakijaż
Jak widzisz - zakładanie sztucznych rzęs to nie żadna magia, wystarczy cierpliwość i chęć do nauki czegoś nowego. Zdejmowanie jest jeszcze łatwiejsze. Wystarczy chwycić palcami lub pęsetą za ostatnie rzęski z zewnętrznego kącika i ostrożnie pociągnąć, tak jak w pudełku, nie całe od razu tylko stopniowo zmieniając miejsce przyłożenia palców/pęsety. Po tym kroku umieść je w pudełku i zajmij się dalszą częścią demakijażu. Pamiętaj, aby zawsze zdjąć rzęsy przed zmywaniem oczu, w przeciwnym razie mogą się uszkodzić.

Czyszczenie sztucznych rzęs
Przed każdorazowym założeniem rzęs paski powinny być oczyszczone z resztek kleju i brudu, inaczej będą się odklejać. Aby to zrobić chwyć pasek za włoski, tuż przy elastycznej żyłce i delikatnie oderwij klej palcami drugiej ręki. Powtarzaj ten krok na całej długości, zmieniając miejsce trzymania włosków. Jeśli na rzęsach znajduje się klej możesz spróbować pozbyć się go z pęsetą, ściągając z długości. Jeśli natomiast rzęsy są posklejane tuszem do rzęs - przygotuj dwa waciki, na oba nalej delikatnego płynu micelarnego - ważne żeby nie był to olejek, który może nieodwracalnie uszkodzić rzęsy - i wsadź pasek pomiędzy waciki na kilkanaście sekund. W tym czasie tusz się rozpuści, a następnie trzymając za żyłkę przejedź delikatnie drugą watką po włoskach ściągając tusz.




Sztuczne rzęsy nie są jednorazowe. Dobrze pielęgnowane rzęsy można nosić CODZIENNIE od 3 miesięcy do nawet PÓŁ ROKU! Przy tak niskim koszcie rzęs Perhaeps można śmiało próbować, uczyć się i kombinować. O rzęsach Perhaeps przeczytacie na ich stronie www.perhaeps.pl, a kupić możecie je na stronie www.wizaz24.pl oraz www.nocanka.pl
Zdjęcia poniżej przedstawiają różnicę w makijażu: na pierwszym zdjęciu mam tylko wytuszowane rzęsy, na drugim i trzecim wytuszowane i przyklejone. Zobaczcie jak zmienia się cały makeup, kiedy rzęsy są bardziej podkreślone!
TIP: Jeśli nie ufasz swoim umiejętnościom, a wychodzisz ze sztucznymi rzęsami, miej przy sobie kredkę lub eyeliner którego wcześniej użyłaś, tusz do rzęs, pęsetę, klej do rzęs oraz opakowanie po rzęskach. Kiedy zaczną Ci się odklejać (co mi zdarzało się dość często na początku kariery) możesz je zdjąć i schować do pudełka, a ubytki w kresce wypełnić pierwszym produktem. Rzęsy wystarczy mocniej wytuszować, tak, jakbyś robiła to nie mając w planach zakładać rzęs. Możesz też spróbować przykleić je od nowa - pamiętaj o pozbyciu się nadmiaru kleju :) POWODZENIA!


PAMIĘTAJ O MOICH SOCIAL MEDIACH!
Zaobserwuj instagrama @miller.emilia oraz makijażowego @miller.beauty, a także polub mój fanpage Miller Emilia Blog !
Możesz dodać także mojego snapa - milleremilia !



Nie zapomnij skomentować i zaobserwować bloga, aby być na bieżąco!

You May Also Like

13 komentarze

  1. Kochana super temat, sama wiem ile jako swiezak nameczylam sie z rzesami. Czesem tez przyklejam od spodu ale raczej tylko kepki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Super poradnik <3
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również noszę sztuczne rzęsy na co dzień, super poradnik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nadal próbuję i nadal się uczę ;) Raz mi wyjdzie, a raz nie :D Ale się nie poddaję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jestem taka sierota w tych sprawach :D .. jednak wole 1:1 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny poradnik! <3
    Nigdy nie miałam sztucznych rzęs, może czas spróbować.
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedys przyklejalam sobie sztuczne rzesy ale nie zdawaly u mnie egzaminu
    duzo czasu spedzam na sali treningowej i zwyczajnie pod wplywem potu sie odklejaly
    zreszta codzienne zakladanie bylo koszmarem
    teraz zdaje sie na wizyte w salonie raz na miesiac i jestem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny poradnik, zawsze miałam z tym problem;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy poradnik :) na pewno wiele osób na nim skorzysta. Warto też wspomnnieć o wzmocnieniu rzęs. Ja osobiście korzystam z porad https://osmelhores-suplementos.com.br/como-fortalecer-os-cilios-descubra-os-metodos-mais-confiaveis/ i muszę przyznać, ze faktycznie się u mnie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekt rzęs 1:1 to absolutna magia! Każda rzęsa jest precyzyjnie przedłużona, co daje niesamowity efekt naturalnego wyglądu. Uwielbiam to!

    OdpowiedzUsuń