Hej kochani!
Przepraszam Was wszystkich, szczególnie stałych czytelników, za moją ciągłą nieobecność oraz brak systematyczności, ale wyjazd goni mnie za wyjazdem, a w ciągu jednodniowej przerwy nawet nie myślałam, żeby siąść przy komputerze, tylko od razu pakowałam się na kolejną podróż.