Dziś piszę już do Was jako dziewiętnastolatka.
Swoje urodziny obchodziłam w ubiegłą sobotę, czyli 11 czerwca. Jak co roku staram się, aby były one wspaniałym wspomnieniem na lata, bo taki dzień zdarza się tylko raz w roku. Ponownie zadbał o to także mój chłopak, za co jestem mu niezmiernie wdzięczna.
Szczerze.. pozostawiając wspaniały rok osiemnastek, w tym także swojej zrobiło mi się nieco smutno, w końcu to już ostatnie naście, za rok wskoczy mi nowa liczba na miejsce dziesiątek. Jednak wiek to tylko liczba, a ja cieszę się, że dorosłam, stałam się bardziej samodzielna, jestem zdrowa i otaczają mnie wspaniali ludzie, za co im niezmiernie dziękuję.
Z tego miejsca chciałabym także podziękować wszystkim za życzenia urodzinowe, zarówno te na fejsie, jak i telefoniczne, smsowe i przede wszystkim osobiste. Liczę, że choć część z nich się spełni :)
Postanowiłam otworzyć nową serię, w czym przekonał mnie mój chłopak Wojtek. Kielce - moje małe-duże miasto. Uważam, że zasługuje ono na większą popularność, szczególnie wśród turystów, a jako, że podróże to całkowicie moja działka postanowiłam przedstawiać Wam ciekawe miejsca w moim rodzinnym mieście, godnych odwiedzenia. Poprzedni post 'Boyfriend jeans & straps' promował kielecką Karczówkę, czyli krótko mówiąc wspaniały punkt widokowy.
Dziś postanowiłam pokazać Wam moją ulubioną kawiarnię w centrum miasta, którą odwiedzam zdecydowanie najczęściej. Calimero Cafe to kawiarnia umieszczona w nowym budynku na Promenadzie Solnej przy Silnicy. Wnętrze to klasa i elegancja w czystej postaci w połączeniu z surowością. Nie sposób napatrzeć się. Masywne fotele w kolorze kremowym, białe stoły, lustra, dominacja jasnych kolorów, wielkie okna z widokiem na promenadę. Drewniany blat barku opary na ceglanych pustakach, ściana niczym niepomalowana, wysokie camelowe krzesła. Wielka dbałość o detale, kwiaty w dzbankach, świeczki, półki pełne alkoholu oraz książek do poczytania.
Nie tylko wygląd wnętrza cieszy oko. To miejsce, w którym nasza instagramowa galeria wzbogaci się o nowe zdjęcia, o ile lubicie kawę i pyszne jedzenie podane w cudowny sposób (jeśli obserwujecie mnie na Instagramie, to zapewne spotkaliście się już ze zdjęciami z tego miejsca) Bogata oferta dań i napojów sprawia, że nie sposób tu nie przyjść ponownie. Będąc tu wiele razy nie trafiłam jeszcze na coś, co by mi nie smakowało. Znalazłam już swoją ulubioną kawę, jednak wśród herbat mam także swoich faworytów. Zarówno zapiekane kanapki panini jak i zestawy śniadaniowe są pyszne, podobnie jak ciasta i desery. To tutaj piłam najlepszą lemoniadę cytrynową, idealną na upalny dzień w celu schłodzenia.
To miejsce tylko sprawia wrażenie niesamowicie drogiego, w rzeczywistości porównując jakość do ceny jest tu całkowicie przystępnie. Ceny kaw wahają się od 7 zł, przez 9-11 za latte i cappuccino aż po 16-18 za te z dodatkiem alkoholu lub lodów. Gotowe śniadania, w których w skład wchodzi kawa/herbata + danie (np. crossanty, twarożek z warzywami z pieczywem, frankfurterki z pieczywem i warzywami) + świeżo wyciskany sok z pomarańczy to tylko 18 zł. I ponownie powrócę do porównania ceny do jakości produktów, ich sposobu podania oraz całokształtu.
Jeśli jesteście z Kielc lub okolic albo zamierzacie odwiedzić moje miasto zajrzyjcie koniecznie tutaj, do Calimero Cafe. Gwarantuję Wam wspaniałe popołudnie lub poranek oraz kilka godzin z głowy :)
Nie sposób wyjść z tego miejsca bez zrobienia zdjęcia, zarówno cudownego wnętrza jak i otrzymanego jedzenia. Korzystając z okazji postanowiliśmy razem z Wojtkiem wykorzystać wspaniałe miejsce do zrobienia kilku zdjęć na bloga.
Wpasowując się w klimat elegancji zdecydowałam się na białe spodnie oraz najmodniejszą w tym sezonie bluzkę hiszpankę z bufiastymi rękawkami i odkrytymi ramionami w kolorze brudnego, zgaszonego błękitu. Pozostając w letnim temacie ma ona na sobie biały print z motywem kwiatowym. Aby nie było zbyt sztywno do stroju dobrałam moją ulubioną letnią torebkę - worek, która mieści dosłownie wszystko. Jest ona z w kolorze spranego jeansu z camelowymi, skórzanymi wstawkami, które idealnie komponują się z butami-koturnami w identycznym kolorze. Nie obeszło się bez zegarka. Makeup jest w kolorach nude z domieszką różowych tonów. Na ustach mam matową pomadkę w odcieniu pudrowego, brudnego różu. Paznokcie pozostały pomalowane na kolor błękitny i biały, czyli pod kolor stroju.
Dziękuję mojemu chłopakowi za zdjęcia i za wspaniały dzień oraz wszystkim znajomym i rodzinie za życzenia i urodziny :)
Aby być na bieżąco zostań obserwatorem na blogu oraz na innych social mediach, aby nie przegapić żadnej nowości :)
INSTAGRAM @miller.emilia
FANPAGE Miller Emilia Blog
SNAPCHAT @mlecznyraj
Pamiętajcie o newsletterze, do którego możecie zapisać się w prawej kolumnie podając swój adres email!
Co sądzicie o tym looku?
Jaki jest Wasz styl?
Co sądzicie o tym looku?
Jaki jest Wasz styl?
27 komentarze
Haha trafiłam do Ciebie przypadkiem a tez mam urodziny 11 czerwca! Ślicznie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńW takim razie wszystkiego najlepszego! Pozdrawiam ;)))
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądałaś! Pasuje Ci ten odcień niebieskiego :) Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńMiejsce faktycznie bardzo klimatyczne, a ceny zupełnie jak w innych, popularnych kawiarniach :) Jeśli będę kiedyś w Kielcach, na pewno odwiedzę to miejsce :)
OdpowiedzUsuńJa też miałam niedawno urodzinki ;) Wszystkiego Najlepszego ;) Jesteście ładną parą ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
https://jagglam.blogspot.com/
Wszystkiego najlepszego! Pięknie wyglądałaś :)
OdpowiedzUsuńSuper stroje :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :) Co do kawiarni to faktycznie jest piekna :) Z miłą chęcią zaglądnę kiedyś tam :D
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/2016/08/senna-dla-blondynek-i-nie-tylko.html
Spóźnionego najlepszego ! :*
OdpowiedzUsuńPiękna z Was para,a Twoje włosy to CUDO ! Zazdroszczę jak cholera ja niestety borykam się z problemem wypadających włosów. :(
Będę wdzęczna za oddanie na mnie głosu w konkursie na miss polski - internetu Azulena. :)
http://stylistfashioon.blogspot.com/2016/08/river.html
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wszystkiego najlepszego, spóźnione, ale szczere. Też mam 19 lat, ale w ogóle nie czuję się na tyle.
OdpowiedzUsuń❤ blog
narobiłaś mi smaka na taką Panini ! jesteś przepiękna <3
OdpowiedzUsuńPIĘKNA BLUZKA <3
OdpowiedzUsuńI am loving the post so much! Have a nice weekend:)
OdpowiedzUsuńirenethayer.com
Wszystkiego naj naj!
OdpowiedzUsuńKanapka wygląda smakowicie ;) Piękne masz włosy. Wszystkiego co najlepsze
OdpowiedzUsuńKanapka wygląda smakowicie ;) Piękne masz włosy. Wszystkiego co najlepsze
OdpowiedzUsuńKanapka wygląda smakowicie ;) Piękne masz włosy. Wszystkiego co najlepsze
OdpowiedzUsuńdo takiej kawiarni bym się wybrała!
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
ale bym taką kanapkę zjadła w tak pięknym iejscu :D:D:D omomomomomm:D obserwuję:)
OdpowiedzUsuńKawiarnia wygląda olśniewająco, a kanapka tak pysznie, że mam wielką ochotę ją zjeść :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś.
MARTHA-ZAPRASZAM🍂
<--- Odwdzięczam się za każdą obserwacje --->
(Tylko nie zapomnij zostawić linka do swojego bloga
w komentarzu na moim blogu)
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńsuper wyglądacie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego bloga izabiela.pl
Fajnie, że zaczynasz nową serię! :) To dobrze, że masz pomysłowego chłopaka, który wspiera Cię w blogowaniu. Rzadko coś takiego się zdarza.
OdpowiedzUsuńCzerwiec już dawno za nami, ale mimo wszystko gratulacje i spełnienia marzeń :)
Pozostawiam obserwację kochana ;*
Pozdrawiam cieplutko;) Tak Po Prostu BLOG
Jakie cudne urocze zdjęcia ♥ Spóźnione wszystkiego najlepszego ♥ Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego kochana ♥
OdpowiedzUsuńhttp://roseaud.blogspot.com/
Super zdjęcia i sto latek :)
OdpowiedzUsuńhttps://marrstyle.blogspot.com/
Wszystkiego dobrego! Ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/