Trendy w makijażu ust: metal i brokat | Bell Hypoallergenic

by - 08:31:00


Uwielbiam malować usta nie tylko od święta, ale też na co dzień i nie boję się kolorów. W swojej dość pokaźnej kolekcji produktów do ust posiadam niemal każde wykończenia, nie tylko matowe, jak się większość spodziewa, ale także satyny, klasyczne, błyszczące, połyskujące, metaliczne, półtransparentne. Nie lubię ograniczać się do kilku klasycznych kolorów, więc posiadam także kolory od nudziaków przez róże, czerwienie, bordo, fiolety, brązy aż po czerń! I muszę przyznać, że zdecydowanie należę do tych osób, które uważają, że szminek nigdy nie za wiele! Dlatego też, kiedy w moje ręce wpadły nowości z marki Bell Hypoallergenic od razu musiałam je przetestować i przedstawić wam te produkty. Obie serie idealnie wpisują się w aktualne trendy w makijażu, czyli metaliczność oraz brokat.

Bell Hypoallergenic
Metallic Liquid Lips by Marcelina
W pierwszej kolejności przedstawię wam 4 nowe kolory metalicznych pomadek w płynie, które są dostępne tylko na wyłączność w drogeriach Hebe (pozostałe 6 kolorów znajdziecie także w innych sklepach). Do nowej kolekcji dołączyły także konturówki w identycznych odcieniach, o któych wspomnę później. Pomadki są zamknięte w typowym, nieskomplikowanym i trwałym opakowaniu dla tej firmy - przezroczysty plastik i nakrętka z miękkim, skośnym, gąbkowym aplikatorem, który nakłada odpowiednią ilość produktu. Na różowej metalicznej nakrętce znajdziemy napisy 'by Marcelina', kolory napisów również są metaliczno-różowe. Każdy z kolorów posiada własną nazwę, poza numerkiem, która opowiada jakąś historię. Odcienie z kolekcji dostępnej na wyłaczność to:

201 KAIR - miedziany róż, który pięknie się sprawdzi przy mocnej opaleniźnie, ciepły jak promienie afrykańskiego słońca, ale nie jest nachalny, posiada brązowe tony.
202 ATENY - jasny, chłodny, pastelowy róż przełamany odrobiną pomarańczu, idealnie sprawdzi się do jako uniwersalna pomadka na codzień.
203 CASABLACNA - intrygujący intensywny, ale średniojasny i romatnyczny odcień różu, podkreślający opaleniznę i naturalny kolor ust, zdecydowanie skupi swoją uwagę podczas letnich wieczorów w mieście oraz na randce. Jest najmniej metaliczny z całej kolekcji
204 NOWY JORK - nietypowy kolor o czarnobrązowej bazie z fioletowymi tonami i srebrzystym blaskiem z domieszką różu. Mroczny, magiczny i ... całkowicie w moim stylu!

Pomadki charakteryzują się doskonałą trwałością i łatwością aplikacji, bez grudek i prześwitów już przy 1 warstwie. Wytrzymają jedzenie i picie przez kilka godzin, ścierają się estetycznie, nie robiąc plam i nie zbierając się. Nie będzie problemu z dołożeniem ich. Zastygają na mat, nie pozostawiając lepiej warstwy ani nie odbijając śladów, są nie do ruszenia, nie wylewają się poza kontury, ale jednocześnie nie wysuszają ust i są niesamowicie komfortowe w noszeniu (nie tworzą skorupy). Są niemal niewyczuwalne!




Bell Hypoallergenic
Metallic Lip Pencil
Tak jak wspomniałam wcześniej - pomadki z metalicznej serii Marceliny posiadają swoich odpowiedników wśród konturówek. 4 kolory dostępne na wyłączność w drogeriach Hebe mają dokładnie taką samą numerację, nazewnictwo, design oraz kolory - w końcu mają do siebie pasować! Są to automatyczne, wykęcane kredki w plastikowym i solidnym opakowaniu (kolory opakowań są również adekwatne do koloru produktu). Należą do tych miękkich, ale nierozmazujacych się. Są tak samo metaliczne jak pomadki i warto kupować je w duecie zapewniając sobie trwały kontur i łatwośc aplikacji :)



Bell Hypoallergenic
Magic Glitter Lips
Totalna nowość i... totalny HIT! Dostępne w 4 kolorach pomadki zdobyły moje serce poprzez magię jaką nam gwarantują, nie widziałam do tego czasu żadnego produktu, który tak działa. Na pozór są to klasyczne matowe pomadki w płynie, zamknięte w identycznym opakowaniu i z identycznym aplikatorem co poprzednie, ze srebrną nakrętką dla odróżnienia oraz srebrnym napisem, ale dopiero po nałożeniu i zastygnięciu dzieje się magia.. ale o tym za chwilę :)
Kolory dostępne to:

01 brudny, zgaszony i pastelowy róż o chłodnej toancji wybielający optycznie zęby. Posiada nieco fioletowych tonów. Stworzony do codziennego używania przy niewymagających makijażach, ale także do mocnego oka.
02 ciemny nudziak o brzoskwiniowych, brazowych i rózowych tonach, przypominający nieco rozbieloną cegłę. Podkreśli naturalny kolor ust i już go widzę ze swoją letnia opalenizną! Dla porównania jest o ton ciemniejszy i bardziej różowy od płynnej matowej Golden Rose 16
03 krwista, niesamowicie zimna czerwień, z której aż biją niebieskie, chłodne tony, wybiela optycznie zęby. Jest średniojasna, sprawdzi się lepiej na randce i na imprezie, skupi swoją uwagę z daleka, chyba, że lubicie takie odcienie o poranku :) ( Jest jeszcze bardziej chłodny niż płynna GR 09)
04 mój idealny odcień bordo, niesamowita równowaga pomiędzy czerwonymi tonami i śliwkowymi, ciemny, neutralny, głęboki kolor, który sprawi, że każdy makeup - nawet same rzęsy - będzie wyglądać zjawiskowo.




Po aplikacji pomadek i ich zaschnieciu wystarczy złączyć usta i potrzeć o siebie.. a z pomadki, która zastygła na mat, zaczynają pojawiać się złociste i srebrne drobinki bardzo drobnozmielonego i niewyczuwalnego brokatu! Czy to nie jest magiczne? Trwałość, aplikacja oraz komfort noszenia taki sam jak u poprzednika, czyli na luzie można jeść, poprawić po kilku godzinach, bez grudek, bez rozmazywania się oraz nieestetycznych suchych skórek. Produkt sprawia wrażenie nieco grudkowatego, jednak wszystko szybko znika kiedy nałożymy równomierną warstwę na usta, która od razu kryje. Jestem w nich zakochana, a posiadając 8 nowych odcieni aż trudno się zdecydować który nałożyć jako pierwszy!




Cechą wspólną obu tych pomadek, poza takim samym opakowaniem, trwałościa, aplikacją, intensywnym kolorem oraz ceną (ok 20 zł) jest nieziemski zapach! Jest on słodki, pudrowy, przypominający ciastka i letnie owoce! Wielki plus za taką małą kosmetyczną cechę! Uwielbiam wąchać kosmetyki, a ten zapach przemówił do mnie w 100%!

  


PAMIĘTAJ O MOICH SOCIAL MEDIACH!
Zaobserwuj instagrama @miller.emilia oraz makijażowego, którego ostatnio aktywowałam na nowo @miller.beauty, a także polub mój fanpage Miller Emilia Blog !

Nie zapomnij skomentować i zaobserwować bloga, aby być na bieżąco!

Koniecznie zobacz jak prezentują się pomadki podczas nakładania... w najnowszym filmiku na instagramie! 

You May Also Like

2 komentarze