Hawaiian Ocean | Nowa edycja limitowana | BELL

by - 14:53:00

1 czerwca miała premierę najnowsza kolekcja limitowana stworzona przez BELL na wyłączność dla sieci sklepów Biedronka. Nosi nazwę Hawaiian Ocean, a przedsmak mogliście zobaczyć już na moim Instagramie (@miller.emilia) w niebieskiej kompozycji. Firma Bell zrobiła mi ogromną niespodziankę i miałam okazję przetestować te produkty jeszcze zanim pojawiły się w sklepach. W dzisiejszym poście przedstawię Wam szczegółowo każdy produkt z tej kolekcji, abyście mogli z łatwością wybrać coś dla siebie, zanim zniknie z półek :)

Lakiery do paznokci
Do wyboru mamy aż 6 odcieni, o trzech różnych wykończeniach. Lakiery jak zawsze są trwałe, utrzymują się na paznokciach do kilku dni bez odprysków. Osobiście zdecydowałam się nałożyć 2 z nich na aktualne hybrydy, jednak jestem okropną sroką i uwielbiam świecidełka. Jeden wylądował też na paznokcie u stóp, gdzie hybryd nie posiadam. Wszystkie zamknięte są w szklanych opakowaniach o pojemności 5,5g z błękitną zakrętką, na której widnieje napis 'Special Effect' z czym całkowicie mogę się zgodzić. Dodatkowo na każdej etykiecie znajdziemy motyw palmy z kolorze odpowiednim do lakieru. Cena 6,99 zł.

Coral Reef - jeśli do tej pory używaliście lakierów tradycyjnych, ale marzy Wam się syrenka - ten produkt to strzał w  10! W perłowo-niebieskiej masie pływa mnóstwo drobnych, odbijających światło na różne kolory drobinek. Różowe, fioletowe, złote, srebrne, zielone, pomarańczowe i niebieskie! Jako lakier - co najmniej 3 warstwy do pełnego krycia. Jako top dający efekt syrenki - sprawdza sie zdecydowanie lepiej.
Pina Colada - drink stworzony na bazie alkoholu, soku z ananasa i śmietanki kokosowej.. to własnie ostatni półprodukt był inspiracją dla tego koloru. Kryjąca biel o chłodnym odcieniu z ogromną ilością srebrzystych drobinek oraz srebrnego brokatu w formie igiełek. Opalizuje delikatnie na różowo-niebiesko. Pełne krycie 2-3 warstwy.
Honolulu Night - cudowny granat przypominający gwieździste, rozświetlone niebo. Wszystko jest zasługą tego co znajduje się wewnątrz niego - małe drobinki opalizujące na niebiesko, błękitno, różówo i fioletowo oraz srebrne igiełki. Całość prezentuje się fenomenalnie! Lakieru używałabym jednak jako TOP na ciemny kolor (np granat czy czerń), aby nie robić niepotrzebnej warstwy brokatu, bo sam w sobie potrzebuje 3 warstw do pełnego krycia.
Kiss of Mermaid - to pierwszy z trzech metalicznych odcieni. Pełne krycie uzyskuje przy 2 warstwach. Piękny pudrowy róż, kobiecy, stonowany, a jednocześnie skupiający uwagę, kiedy odbija światło. Połyskuje na srebrno i różowo. W cieniu może przypominać ciemny, zgaszony róż, który budzi się z każdym promieniem słońca, dając lustrzany blask i gładką taflę.
Pearl Lagoon - to drugi z metalicznych lakierów. Maksymalne krycie uzyskuje już przy 2 warstwach, bez smug. Kolor to świeży, delikatny, dość jasny turkus z dominacją niebieskich tonów. Efekt na paznokciach to metaliczny, w zależności od kąta padania światła przypomina grafitowy lub piękny turkusowy błękit. Zanurzone w nim drobinki odbijają światło na niebiesko i srebrno.
Hula Dance - ostatni z kolekcji i ostatni z efektem metalicznym, chociaż jednocześnie mogłabym do zakwalifikować tak jak pierwszy, czyli jako TOP dający efekt na pazurkach. Kolor bazowy to fiolet, jednak podczas nakładania możemy dostrzec fioletowe, niebieskie, różowe oraz srebrne drobiny, trochę przypominające efekt syrenki, trochę metaliczny (przy 3 warstwach) lub fioletowe holo. Osobiście uważam, że wygląda najlepiej nałożony na ciemną bazę (czarny, fiolet, granat) jako top 1 warstwa lub 2 do pełnego efektu.


Rozświetlacz do twarzy i ciała oraz cienio-rozświetlacze
W kolekcji znajdziemy 3 produkty do rozświetlania, z czego jeden to typowy rozświetlacz (Face Highlighter), pozostałe dwa to z założenia cienie do powiek, które można stosować jako rozświetlacze (Eyelighter). Zamknięte w małych, poręcznych plastikowych opakowaniach

Face Highlighter Ocean Wave - rozświetlacz dający bardzo subtelny, chłodny, srebrzysty blask z lekką nutą różowego. Nie posiada drobinek, daje gładką taflę. Cena 7,99 zł

Eyelighter Sunny Beach - trio do oczu o ciepłym odcieniu. Cienie o wykończeniu perłowym. Kolory: ciepła perła, jasna brzoskwinia, słoneczny brąz. Po połączeniu wszystkich trzech kolorów wyglądają świetnie jako rozświetlacz o brzoskwiniowych, neutralnych tonach! Cena 9,99 zł

Eyelighter Pearl Lagoon - trio do oczu o chłodnym odcieniu. Cienie o wykończeniu perłowym: Kolory: chłodna perła, jasny róż, kawowy brąz. Aby dobrze wyglądały jako rozświetlacz o chłodnych tonach łączę tylko 1 i 2 cień. Cena 9,99 zł


Metaliczna pomadka w płynie
Metal Lip Liquid to kryjący, gęsty błyszczyk w płynie występujący w jednym odcieniu - Paradise Pink. Nazwa jest jak najbardziej trafiona. Z założenia to uniwersalny kolor różu, za to drobinki w niej zanurzone sprawiają, że poza różowymi tonami wybija także te złote, ciepło-pomarańczowe, przypominając kolor różowego złota. Ma piękny owocowy zapach, którego nie potrafię do końca określić co przypomina. Aplikator klasyczny, trwałość jak zwykłego błyszczyku, nie rozlewa się, niesamowicie wygląda przy skórze muśniętej słońcem. Cena 9,99 zł.

Chłodząco-rozjaśniający błyszczyk do ust
Lip Highlighter to równie gęsty błyszczyk - topper. Można go stosować solo, a także na inne pomadki, nadając jednocześnie efekt holo, powiększenia optycznego ust, wybielenia zębów oraz mocnego chłodzenia poprzez mentol.Występuje w jednym odcieniu pod nazwą Hawaiian Dream. Produkt nie jest kryjącym błyszczykiem, pomimo mlecznego koloru w opakowaniu, na ustach pozostaje bezbarwny - tutaj rolę odgrywają zanurzone drobinki. Chłodno-różowe, perłowe, niebieskie, nieco fioletowych. Trwałość - zjada się podczas posiłku, jednak można go nakładać bez lusterka. Całkowicie przepadłam za aplikatorem, który ma kształt klepsydry. Cena 9,99 zł



Połyskujące pomadki
Ostatni produkt z limitowanej kolekcji Hawaiian Ocean to pomadki w sztyfcie o perłowym wykończeniu. Tym razem są to 4 odcienie różu. Opakowanie to półtransparentny plastik ze srebnymi palmami i napisem oraz srebrnym środkiem. Ich trwałość kończy się na pierwszym zjedzonym posiłku, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby je za chwilę poprawić, nawet bez lusterka! Od razu się z nimi polubiłam i nie rozstaję się szczególnie z numerkiem 01. Mają nawilżającą formułę, która gładko sunie po ustach pozostawiając je miękkie, gładkie i bez podkreślonych suchych skórek. Do tego nieziemsko pięknie i słodko pachną. Są półtransparentne, a zatopione w nich ultramałe drobiny podkreślają naturalność, dodają lekkości i dziewczęcości, nie są wyczuwalne i nie grudkują się. Przypominają błyszczyk w sztyfcie - dają mega glow i świetliste wykończenie, a zawartość odbijających światło drobin wzmacnia efekt, jednak nie wylewają się poza kontur ust. Są opalizujące i niesamowicie wyglądają przy opaleniźnie.



Waikiki - mój totalny ulubieniec! Kolor idealnie dopasowuje się do mojego naturalnego koloru ust. Ciepły, lekko różowo-ceglany nudziak z różówymi i złotymi drobinami.
Aloha - jasny chłodny róż z drobinkami w kolorze srebrnym i różowym, a także złotym, dając nieco odcień różanego złota, ale w chłodnej wersji. W tej chwili jest dla mnie za jasny.
Orchid - zgaszony, dość ciemny róż z domieszką fioletu, który sprawi, że usta będą wyglądać bardzo soczyście i dziewczęco. Drobinki róóżowe i złote.
Volcano - burgundowy, najciemniejszy z całej czwórki, bardziej odważny kolor, ma wiecej fioletowych tonów niż jego poprzednik. Przeważają różowe drobiny, zdecydowanie mniej złotych i srebrnych.






PODSUMOWANIE
To co spodobało mi się najbardziej - każdy kolor ma swoją nazwę, już nie musimy mówić 'pomadka w odcieniu 03' czy 'lakier w kolorze 05'. Nazwy są niepowtarzalne, bardzo dobrze trafione i idealnie wpasowują się w klimat Hawaiian Ocean! Najbardziej z całej kolekcji przypadły mi do gustu produkty do ust.. jak zawsze :) Nie przeszkadza mi brak trwałości - w końcu do produkty, które nie są matowe, nie są zastygające, a dają lekkie wykończenie, prawie każdy błyszczyk zjada się po posiłku. Podoba mi się wspólny motyw, jakim jest brak matu, a zastosowanie się do najnowszych trendów - błysk, rozświetlenie, metalicznosć. Każdy produkt spełnia aktualny trend, co widać także na swatchach.
A Wam jak podoba sie nowa edycja limitowana produktów BELL?
Pamiętajcie, że jest już dostępna od 1 czerwca w Biedronkach!


You May Also Like

7 komentarze

  1. super zdjęcia! kosmetyki też mają zacne opakowania, ale jakoś nie czuję potrzeby kupienia któregokolwiek z nich

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne produkty, bardzo mi się spodobały. Chyba będę na nie polować :D. Świetne zdjęcia :). Pozdrawiam! /Klaudia
    NASZ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  3. Poluję na lakiery, muszę je zdobyć <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesze sie ze Bell wypuszcza tak fajne serie sezonowe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne kolory pomadek :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Kupiłam rozświetlacz i dwa lakiery. Rozświetlacz fajny, granatowy top jest beznadziejny, drobinki są bardzo zbite, lakier robi paskudne wielkie grudy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny jest ten lakier 'hula dance', muszę go kupić!

    OdpowiedzUsuń